Pierwszy września za nami, więc naukę czas zacząć. Moje trzeciaki wyrosły, opaliły się i? I nie chciały iść do domu! Jutro pierwszy dzień nauki, dlatego zajęć miałam bez liku. Dokończyłam magiczne kwadraty, zrobiłam kartki z datami, laminowałam nową porcję dobble i wydrukowałam podziały godzin.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz